W przedwojennej Polsce data 19 marca była datą szczególną, wtedy obchodzono imieniny Józefa Piłsudskiego. Częstochowa co roku wraca do tej tradycji i upamiętnia ten dzień – informuje Biuro Prasowe Urzędu Miasta.
W asyście Straży Miejskiej wiązanki przed pomnikiem Piłsudskiego złożyli przedstawiciele samorządu Częstochowy – zastępca prezydenta Ryszard Stefaniak oraz przewodniczący Rady Miasta Łukasz Banaś. Na pl. Biegańskiego w uroczystości wzięli też udział radni, przedstawiciele Urzędu Miasta, dyrekcje miejskich szkół, wojewódzkiego i powiatowego samorządu, Związku Piłsudczyków, wojska i służb mundurowych, a przede wszystkim młodzieży.
Uroczystość wypełniła m.in. zmiana warty pełnionej przy pomniku przez kadetów klasy mundurowej Zespołu Szkół Technicznych.
W ZGODZIE Z TRADYCJĄ I PAMIĘCIĄ
Imieniny Józefa Piłsudskiego obchodzono już w czasie I wojny światowej i walk legionowych. Po odzyskaniu niepodległości tę praktykę kontynuowano – najpierw skromniej, kiedy do solenizanta, do Sulejówka, przyjeżdżały delegacje, a po przewrocie majowym z 1926 r. – niemal jak oficjalne święto państwowe, z ogromną celebrą. Przez udekorowane ulice maszerowały orkiestry wojskowe, odbywała się msza święta, defilada, odczyty, akademie, spektakle. Największa pompa cechowała warszawskie imieniny Marszałka; niewiele mniejsza – krakowskie. Po śmierci Piłsudskiego zwyczaj kontynuowano. W latach 1936-1939 łączono go z imieninami Edwarda Śmigłego-Rydza, następcy Piłsudskiego na stanowisku Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych. O imieninach Marszałka pamiętano nawet podczas II wojny – w 1940 r. obchodzili je np. polscy oficerowie w sowieckiej niewoli. Tradycja obchodów odrodziła się po zmianie ustrojowej w 1989 r.
Fot. Grzegorz Skowronek / UM