Z ostatniej chwili

Pijany kierowca wjechał w znak

2020-07-21 15:44:04 informacje
img

Ponad 3.5 promila alkoholu w organizmie miał 22-letni kierowca audi, który swoją podróż zakończył na przydrożnym znaku. Nie dość, że jechał na „podwójnym gazie”, to oddalił się z miejsca… - informuje myszkowska Policja.

W niedzielę 19 lipca około godz. 20.30 policjanci z myszkowskiej drogówki zostali wezwani na ulicę Plebańską w Koziegłowach, gdzie miało dojść do zdarzenia drogowego. Na miejscu policjanci zastali jedynie wywrócony znak drogowy. To świadczyło, że sprawca oddalił się z miejsca. 

Szybko wyszło na jaw, że powodem interwencji jest 22-latek z Koziegłów. Stróże prawa pojechali do jego miejsca zamieszkania. Na miejscu na posesji zastali uszkodzone audi, a w mieszkaniu pijanego kierowcę. Jego badanie wykazało ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci wstępnie ustalili, że 22-letni kierowca audi A4, jadąc ulicą Plebańską w kierunku ul. Porajskiej, nagle zjechał na prawe pobocze jezdni i uderzył w znak drogowy. Następnie, w obawie przed konsekwencjami, oddalił się z miejsca. Młody kierowca nie uniknie odpowiedzialności. Grozi mu nawet 2 lata za kratami.

Fot. Materiały myszkowskiej Policji

Page generated in 0.0159 seconds.