Z ostatniej chwili

Strzelał do policjantów

2022-07-07 11:02:32 informacje
img

Policjanci z Częstochowy zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który w dzielnicy Raków wystrzelił kilka metalowych kulek w kierunku patrolu z „szóstki”. Policjantom nic się nie stało, ale jeden z pocisków trafił w szybę radiowozu, powodując jej całkowite zniszczenie. Oprócz znanego policjantom pseudokibica z Częstochowy, mundurowi zatrzymali też trzech jego znajomych, którzy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem – informuje częstochowska Policja.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około 23.00 na Rakowie. Patrol z komisariatu VI przeprowadzał interwencję w rejonie przystanku autobusowego wobec kilku osób przebywających pod wiatą. W pewnym momencie policjanci usłyszeli metaliczny dźwięk, huk pękającego szkła. Gdy podeszli bliżej zaparkowanego obok radiowozu, zauważyli zniszczoną tylną szybę i leżące przy aucie metalowe kulki. Policjanci domyślili się, że ktoś do nich strzelał, jednak dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych badań będzie wiadomo, z jakiej broni zostały oddane strzały. 

Po chwili mundurowi zauważyli znanego im 46-latka, związanego ze środowiskiem pseudokibiców jednego z częstochowskich klubów sportowych. Mężczyzna odjeżdżał właśnie samochodem z miejsca, z którego najprawdopodobniej padły strzały. Stróże prawa nie mieli wątpliwości, że to właśnie on mógł narazić ich zdrowie, a nawet życie. Natychmiast powiadomili dyżurnego, który na miejsce skierował dodatkowe patrole.

46-latek po zdarzeniu pojechał do swojego mieszkania. Po chwili pod jego dom podjechała mazda i kilku znajomych. Jeden z pasażerów podszedł pod blok i czekał na zawiniątko, a to wyrzucono mu przez okno. W reklamówce znajdowała się należąca do 46-latka broń palna. Za kierownicą mazdy siedziała młoda kobieta. Badanie wykazało, że znajdowała się pod wpływem narkotyków, a w swoim mieszkaniu posiadała zielony susz. Policjanci dotarli także do zdjęć, na których zatrzymane osoby propagowały treści faszystowskie.

Policjanci z „szóstki” wspólnie z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zatrzymali łącznie cztery osoby. Usłyszały już prokuratorskie zarzuty.

46-latek został zatrzymany w mieszkaniu zaraz po tym, jak chcąc uniknąć odpowiedzialności, wyrzucił broń przez okno. Za czynną napaść i narażenie policjantów na niebezpieczeństwo, uszkodzenie radiowozu, posiadanie narkotyków oraz trzech jednostek broni palnej i amunicji bez zezwolenia, grozi mu do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące.

20-latek został zatrzymany w chwili, gdy usiłował pomóc 46-latkowi w ukryciu broni. Usłyszał zarzut utrudniania postępowania karnego. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia. 

20-latka usłyszała prokuratorski zarzut rozpowszechniania treści faszystowskich, kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków i posiadania środków odurzających. Grozi jej do 3 lat więzienia. 

Natomiast 23-latek odpowie za propagowanie faszyzmu, za co grozi do 2 lat więzienia. 

Decyzją prokuratora cała trójka została objęta dozorem policyjnym.

Fot. Materiały Policji

Page generated in 0.0166 seconds.