Pijani rowerzyści ukarani wysokimi mandatami

Jak surowe konsekwencje grożą za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwości, przekonali się we wtorek 24 maja dwaj mężczyźni. Policjanci za popełnione przez nich wykroczenie ukarali każdego mandatem w wysokości 2,5 tys. zł – informuje myszkowska Policja.

Wczoraj rano policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy wyeliminowali z ruchu pijanego rowerzystę. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej w Postępie na ul. Myszkowskiej. 40-letni cyklista miał w organizmie 1,5 promila alkoholu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za to wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.

3 godziny później ten sam patrol drogówki na ul. Raczyńskiej w Żarkach Letnisku zatrzymali do kontroli 42-letniego cyklistę, którego styl jazdy wskazywał, że może być pijany. Przypuszczenie mundurowych szybko się potwierdziło, gdyż w rozmowie z nim, podczas legitymowania, stróże prawa wyczuli od mężczyzny alkohol. Przeprowadzone na miejscu badanie alkomatem wykazało, że 42-latek wsiadł na rower, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. W związku z popełnionym wykroczeniem sprawca został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.

Zmiany w taryfikatorze, które weszły w życie 1 stycznia 2022 r., wprowadziły m.in. wyższe kary za kierowanie po alkoholu. Za kierowanie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu pojazdem innym niż mechaniczny (np. rowerem) po użyciu alkoholu (między 0,2 a 0,5 promila), grozi mandat w wysokości 1000 zł. A jeśli kierujący jest w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu), mandat wynosi 2500 zł.

Pijani kierujący, w tym rowerzyści, są często sprawcami tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każdy kierujący prowadzący swój pojazd po alkoholu lub pod wpływem podobnie działającego środka jest poważnym zagrożeniem na drodze, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.

Fot. Materiały Policji