Na portalach społecznościowych ukazała się 26 stycznia informacja o rzekomym napadzie i próbie gwałtu na dziewczynie w Częstochowie. Pomimo wielu akcji profilaktycznych i informacyjnych, niektórzy dali się nabrać i rozpowszechnili nieprawdziwą informację. To była próba wyłudzenia danych! – informuje Policja
Bardzo często na portalach społecznościowych pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące porwań dzieci, brutalnych gwałtów czy napadów, które miały miejsce w pobliżu. W tytule często podawana jest informacja, że policja lub rodzina rozpaczliwie szukają sprawcy. Wiele osób zaciekawionych tytułem kilka w link. Zostają przekierowani na niebezpieczną stronę, gdzie znajduje się fikcyjne nagranie. Niestety, pomimo wielu akcji profilaktycznych i informacyjnych wciąż wiele osób daje się nabrać i klika w załączony pod tekstem film rzekomo przedstawiający moment zbrodni czy wizerunek sprawcy. Po kliknięciu w film zostajemy przekierowani na fałszywą stronę logowania. Gdy wypełnimy pola swoim loginem i hasłem, wpadamy w sidła przestępców, którzy tylko czekają na nasz ruch, by wyłudzić od nas dane i przejąć nasze konto, a następnie wykorzystać je do oszustwa m.in. metodą na kod bankowy.
Jeśli w naszym mieście faktycznie doszłoby do zdarzenia kryminalnego i policja prosiłaby o pomoc, to na pewno dowiedzielibyśmy się tego ze strony internetowej KMP Częstochowa i wiarygodnych mediów.
Jeśli mamy wątpliwości, czy dana informacja jest prawdziwa, należy wejść na stronę internetową najbliższej komendy Policji i zobaczyć, czy funkcjonariusze rzeczywiście prowadzą czynności w tej sprawie. Brak informacji na policyjnej stronie i na stronach rzetelnych wiarygodnych mediów oznacza, że ta informacja to blef. Nie udostępniajmy jej.
Uwaga! Bądź ostrożny i rozsądnie korzystaj z Internetu – przypomina Policja:
Fot. Materiały Policji